Forum LO w Zwoleniu

werewolf88

Co do kadry nauczycielskiej LO nie miałem nigdy żadnych zastrzeżeń oprócz do pani która mnie nigdy nie lubiła co odwzajemniałem jej z najwyższą ochotą... Nazwiskami nie będę rzucał, bo to nie ma sensu... Poza tym "ewenementem" grono pedagogiczne bardzo pomogło mi w edukacji i to nie tylko tej przedmiotowej, ale również muzycznej!
Dzisiaj to ja stoję po przeciwnej stronie barykady... studiuję na specjalizacji "nauczycielskiej" a poza tym uczę kilka osób grać na gitarze... i cieszę się w tych chwilach że czasem nauczyciele kazali mi się bardziej wziąć do roboty!

Jack

fenrir

1. Nasza Kochana Pani Alicja Sz.
2. Ten pan wyżej Wink

i te dwie osoby wystarczą do rozwinięcia lub odkrycia swojej miłości do muzyki

Luis

werewolf88

Bo w-f jest wszędzie a muzyka tylko w podstawówce i na studiach muzycznych:/

fenrir

Dokładnie

Luis

Noi co z tego. Mogłaby założyć zespół jakiś xD albo grać nie wiem charytatywnie czy coś i też by miała kasę. Czasem lepiej oddać się swojej pasji i zarabiać mniej niż robić coś co daje większe zyski ale jest mniej lubiane przez tą osobę Smile

Jack

Luis

hehe a jak ktoś nie ma karty? Very Happy

werewolf88

ja też bym z chęcią oddał się mojej pasji, ale na Sienkiewicza siedzą pod bankiem i "Tęczą" tacy co się oddali pasji i teraz zarabiają grając... na ulicy za wyżebrane pieniądze... Muzyka to niepewna praca... A może Pani S. po prostu woli uczyć w-f

Jack

Nie, z tego co wiem to jej marzeniem było śpiewać w operze, u nas ogólnie ciężko wyżyć z muzyki, jakiejkolwiek więc bezpieczniej jest mieć stałą pracę i muzyke traktować jako hobby albo... postawić wszystko na jedna kartę, rzucić szkołę i tylko grać.

login_pastusiak

Korzystając z okazji, że Kierownik uczy w elo języka angielskiego, chciałbym się czegoś dowiedzieć: jakie Kierownik skończył studia? Bo zdaje się, że nie anglistykę, ale może się mylę? I co za tym idzie, jakie wymagania musi spełniać ktoś, kto również chce uczyć języka obcego w szkole? Nie wiem, jak to dokładnie jest z Kierownikiem, ale swego czasu za anglistę w zwoleńskim elo robił pewien Wojciech, który chyba jest prawnikiem, co sprzedaje komputery Wink

Nie chcę zaczynać świętej wojny Wink

ale chodzi mi o potwierdzenie bądź zaprzeczenie tezie, jakoby sorem od anglika mógł zostać nawet geodeta, ale sorem od biologii (chemii, historii, polskiego...) już tylko ktoś z odpowiednim przygotowaniem merytorycznym, a więc mgr biolog (chemik, historyk, polonista...)
Pozdrawiam!

Jack

Odpowiadam:

1. Jeszcze parę lat temu było tak że anglika mógł uczyć praktycznie każdy, formalnie z min. z FCE a praktycznie niekoniecznie bo nie było kogo zatrudnić, na takiej zasadzie zaczynałem ja a potem Wojtek z tym że ja zacząłem jednocześnie robić college i kurs pedagogiczny a Wojtek nie, dlatego musiał zrezygnować.

2. Teraz przepisy są takie że prawie każdy nauczyciel musi mieć mgr z danego przedmiotu.

3. Wyjątkami nadal są językowcy bo typowych nauczycieli języków przygotowują kolegia, które dają licencjat. Kolegia to uczelnie typowo nauczycielskie kształcące zarówno pod względem językowym jak i metodycznym i moim zdaniem do zawodu nauczyciela przygotowują dużo lepiej niż anglistyka na uniwerku, gdzie praktyk i metodyki jest dużo mniej.

4. Na normalny tzn. państwowy, dzienny college (ja właśnie taki kończyłem) nie jest łatwo ani się dostać ani skończyć. Egzaminy są porównywalne z tymi na anglistykę. Napisanie pracy licencjackiej z metodyki nauczania języka obcego to nie przepisywanie z innych książek tak jak na większości kierunków, praktyki na college'u także nie polegają na odbębnieniu kilkunastu lekcji, których często nikt nie kontroluje i nie rozlicza tak jak z pozostałych przedmiotów. Dla porównania: pracę z prawa pisałem 2 tygodnie, bez pośpiechu, na luzaka, obrona na 4 i jestem mgr. Licencjacką z angielskiego - 3 miesiące wytężonej pracy, za to obrona na 5 ale potem musiałem jeszcze zdawać oddzielny egzamin licencjacki.

5. Moje wykształcenie: mgr z prawa, licencjat z angielskiego (mgr już się robi), uprawnienia egzaminatora (nie wszyscy je na razie mają) z ang. więc mam pełne kwalifikacje formalne do nauczania w LO.

Luis

wow jesteśmy pod ważeniem! O.o

login_pastusiak

Dzięki Kierowniku, to dobrze wiedzieć, że ludzie mający uczyć nasze dzieci mają solidne przygotowanie Smile

Żeby jeszcze tak wuefiści... Ajajaj, to już temat na inną dyskusję Laughing

Pozdrawiam!