Forum LO w Zwoleniu

Jack

Czytanie lekcji z kartki na pewno nie podnosi autorytetu nauczyciela, nie wiem, mój przedmiot jest inny, lekcje też zupełnie inne, powiem wam tylko tyle że nauczyciel podczas lekcji ma na głowie nie tylko jej prowadzenie.
Przygotowanie się do porządnej lekcji, wiecie, takiej "pokazówki" trwa cały dzień albo nawet dłużej i wymaga mnóstwo wysiłku i kreatywności. Robiliśmy takie lekcje na praktykach, najpierw po dwie osoby potem sami, nie zawsze sie udawały, natomiast zawsze, pomimo ogromu włożonej pracy, można było znaleźć w nich mnóstwo błędów formalnych i merytorycznych.
Nie wiem jak wyglądaja lekcje polskiego, wiem tylko jak wygląda praca nauczyciela z tej drugiej strony i powiem wam że zdecydowanie wolę być jednak na waszym miejscu. Moje obecne zajęcia na studiach traktuję jako relaks i rozrywkę a wychodzę z założenia, że to czego się nauczę zależy dużo bardziej ode mnie niż od nauczyciela. Nie ma cudownej "pigułki wiedzy" i nic nie zastąpi godzin spędzonych nad książką przy odpowiedniej motywacji, która musi pochodzić z nas samych.

zdębiec dębiec 5 2 dębiec

werewolf88

Droga Kaisu, czy jak wolisz "zdębiec dębiec 5 2 dębiec" czytając Twoje wypowiedzi coraz bardziej podobał mi się Twój styl i myślenie. Jednak tutaj mam trochę inne zdanie.... Nauczyciel to nie jest zawód chop siup o czym wiem bo mam rodziców nauczycieli, siostrę po praktykach w szkole i sam mam mieć praktyki już niedługo;/ Widzisz moim zdaniem trochę zbyt czarno-biało nie widzisz w tym momencie szarości, którą jest to że jak by nauczyciel był idealny, osoby buntownicze jak Ty nie miały by się ku czemu buntować... Oczywiście pod słowem "buntowniczość" mam tu na myśli pozytywne oblicze tego zagadnienia. Lepiej jak świat jest trochę mniej idealny niż być powinien. Ja się teraz śmieję z tego że przez 3 lata pewna pani w liceum nazywała mnie zerem i idiotą (oczywiście nie dosłownie) nauczyło mnie to tego że nie trzeba zawsze iść drogą którą pokazują Ci inni jako "dobrą/właściwą".

naamah

jesli chodzi o mnie to sen caly czas a reszta zycia czeski film ..czeski najlepszy ze wszystkich

Luis

oj ni przesadzaj. Niektórzy mają znaczne gorzej.

naamah

Went to school and I was very nervous
No one knew me - no one knew me
Hello teacher tell me what's my lesson
Look right through me - look right through me
And I find it kinda funny, I find it kinda sad
The dreams in which I'm dying are the best I've ever had
I find it hard to tell you, I find it hard to take
When people run in circles it's a very very
Mad world . . . world
Enlarge your world

..kazdy mysli ze jest kims waznym lub ze jak okreslil swoje idealy i wie czego chce to juz jest inny lepszy badz gorszy ale w pelni go to satysfakcjonuje ale..i tak jestesmy tu po to by odgrywac swoje role jakies....odkryles "zyciowa prawde" ? swietnie ...taka miala byc twoja rola zebys myslal ze wiesz... mad world

zdębiec dębiec 5 2 dębiec

bo to wszystko to matrix jest

Luis

o nie ale żeś walęła Zdębiec xD

werewolf88

Matrix czy nie Matrix, ja wolę niebieskie tabletki
Shocked

login_pastusiak

zdębiec dębiec 5 2 dębiec

Luis tylko ja tak potrafię Very Happy

werewolf88

Nie no... narkotyki to narkotyki, mam wyrobione zdanie że nie ćpam nawet w żartach... Co do tych drugich... o tych myślałem;)

Luis

Hm fajnie, że przynajmniej o narkotykach masz poważniejsze zdanie. Smile

werewolf88

Narkotyki są... "cool"... ale do czasu... Jak nie przestaniesz w porę to masz zniszczone życie! A viagra to lek poprawiający ciśnienie w pewnej części ciała... jak się jest w wieku poprodukcyjnym, a chce się "poszaleć" to innej rady nie ma:P

Luis

Heh jak się jest w wieku poprodukcyjnym ( chodzi Ci o tworzenie plemników? O.o ja słyszałam, że facet aż do śmierci je wytwarza, a nie ,,używane" giną czy coś tam się z nimi robi) to się pije herbatkę i słucha radia, a nie myśli o stosunkach płciowych Razz

Z resztą viagra nie poprawia e samopoczucia Przynajmniej tak mi się wydaje O.o Kurde nie wiem. Nigdy o tym nie myślałam co robi viagra xD