Autor Wiadomość
Luis
PostWysłany: Czw 13:44, 24 Sty 2008    Temat postu:

No myszki są malutkie i jeszcze zależy jak się nimi będzie zajmować w szkole. Nie powinno na pewno zwierzaka dawać z ręki do ręki, bo to nieodpowiedzialne i chore.
zdębiec dębiec 5 2 dębiec
PostWysłany: Śro 20:44, 23 Sty 2008    Temat postu:

to ja może bez jaj tylko o zwierzakach powiem

bo to wszystko zaczęło się majem 2005 r kiedy to po raz pierwszy kupiłam sobie mysza który zwał się Popiel no ale nie pożył ze mną długo bo moja mam wydała go na pastwę Mróczka - mojego kota i tak żyłam bez myszy aż do mikołajków 2007 kiedy to kumpel z klasy Damian Gołda nr 9 klasa 2 e dał mi mysza którego wymacała i jeszcze śliniła się najgorsza wazelina w klasie co fajne nie było no ale mysz Adolf Killer przeżył i ma się dobrze jak go nakarmię, ale taki zwierz to jest zbyt słaby aby przeżył dzień w szkole naszej
Luis
PostWysłany: Wto 15:57, 22 Sty 2008    Temat postu:

No wiem Razz Ale nie róbmy Off'u Wink Jestem moderatorem na Rozrywce ale jaja xD fajnie Smile
R.
PostWysłany: Nie 20:46, 20 Sty 2008    Temat postu:

a bo to szczurzyca jest?! Smile
eheheh ja też chcę poglaskac:P spodziewaj sie odwiedzin xD
Luis
PostWysłany: Nie 15:33, 20 Sty 2008    Temat postu:

Ja wiem dobrze który Wink i Alex go polubiła :] Chciała mu na ramię wskoczyć xD
R.
PostWysłany: Nie 14:18, 20 Sty 2008    Temat postu:

chciałaś biedna koleżanke Ewe na matematyce wykończyć cholero:p
jeden z sorów był zachwyony zwierzaczkiem Smile
Luis
PostWysłany: Nie 11:44, 20 Sty 2008    Temat postu: Noszenie zwierząt do szkoły

Siema xD Tak sobie pomyślałam, co by się stało jakby wziąć zwierzaka jakiegoś małego do szkoły Razz
Ale niestety przeciw na ten temat przemawia do mnie bardziej niż za:
- zwierze może być w szoku
- brak koncentracji na lekcjach
-mnóstwo ludzi krzyczących i chcących pogłaskać pupila
-mógłby ktoś popchnąć właściciela, który w plecaku ma zwierzaka i mogłoby to się odbić na zdrowiu a może i życiu podopiecznego
-wrażliwi ludzie ( czyt głośne krzyki na widok np szczurka Very Happy )

ZA:
-cała lekcja spędzona podczas miłego mruczenia i zwierzaka Smile
- łaskotanie pod bluzą
- śmieszne komentarze od innych
-ogólny respect na przerwie i schodzenie z drogi uczniowi ze zwierzakiem xD
- śmieszne sytuacje np z nauczycielami :>
- zwierzak poznałby świat nieco inaczej Smile

Naturalnie wszystkie warunki ostrożności musiałyby być przestrzegane:
-- dotykać zwierzaka mogłyby tylko osoby, z którymi zwierze miałoby już wcześniej kontakt (mniejszy stres)
- na przerwie trzymanie go w skrytce, ponieważ zawsze będzie tam ciemno, ciszej i bezpieczniej i żadnego latania od sklepiku do klasy tylko siedzenie spokojne aby zwierzak się nie bał Wink
- wyjmowanie go z odpowiednich chwili np na lekcji Very Happy ehhe ( trzeba wiedzieć z jakim nauczycielem można tak zrobić, bo nie każdy miło spojrzy na zwierzaka Wink )
- jeżeli bierzemy np szczura a mamy ich więcej to najlepiej wybrać najspokojniejszego, odpornego na stres i lubiącego nowych ludzi Wink
-Pogoda musi być znośna, a jeżeli jest zimno to koniecznie dojazd i powrót samochodem! ( no i dobrze abyśmy daleko od szkoły nie mieszkali, bo czym dłuższa droga tym gorzej dla zwierzaka).
-lekcji powinno być jak najmniej i powinny być luźne ( i żadnych sprawdzianów, bo to dekoncentruje Razz )
-osoba, która bierze zwierzaka nie może myśleć o sobie: ,,ale będę fajny" lecz tylko o dobrze zwierzaka.

I ciekawa jestem jakby dyrektorka zareagowała... Hmmm :]
Oczywiście nie napisałam tego dlatego, żeby Was podkusić aby wziąć zwierzę do szkoły tylko po to abyście ocenili taką sytuację. Domyślam się, że więcej będzie przeciw ( ja też tak uważałam w 100% ale zdanie zmieniłam Smile ) ale to nic nie szkodzi Wink

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group